PILNE

Opuszczone wraki stają się plagą miasta

17 sierpnia 2018 Miasto
Autor:  Jakub Kot

W Krakowie coraz trudniej o miejsce parkingowe  - to problem mieszkańców wielu osiedli. Czasem miejsce by się jeszcze znalazło, ale blokuje je stojący tam "od wieków" wrak - nikt już nie pamięta do kogo należy, opony wtopiły się w asfalt a trawa i chwasty pomału przejmują nad nim władzę. O części z nich można, a nawet trzeba, powiadomić straż miejską, mundurowi sami do tego zachęcają. Niestety, niektórych trudno się pozbyć...

Wraki aut nie tylko blokują miejsca parkingowe, szpecą swoim wyglądem okolicę ale też są zagrożeniem dla środowiska naturalnego. Wysłużony samochód powinno się wyrejestrować i poddać recyklingowi - tyle w teorii bo w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Dla wielu właścicieli o wiele łatwiejszym rozwiązaniem jest bowiem porzucenie niepotrzebnego pojazdu. 

Na podstawie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym, straż miejska może usuwać pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych lub pojazdy, których stan wskazuje na to, że nie są używane, w przypadku pozostawienia ich w strefie zamieszkania, strefie ruchu, bądź na drodze publicznej. Jednak, gdy pojazd jest zaparkowany na drodze wewnętrznej - nie ma podstaw, by go usunąć. Strażnicy mogą wówczas jedynie porozmawiać z właścicielem i poprosić go o doprowadzenie auta do stanu używalności lub usunięcie go z danego terenu. 

Tylko w zeszłym roku straż miejska usunęła z krakowskich ulic 730 samochodowych wraków. 588 aut usunęli sami właściciele (po interwencjach strażników), a 142 samochody zostały odholowane na parking miejski. Jakiś wrak stoi w Waszej okolicy? Nie wahajcie się powiadomić o tym odpowiednich służb. 


Fot. pixabay







Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.